xizang2

Nie da sie zaprzeczyć, Polacy lubią mity i legendy, może nie w rowerowym, namacalnym rozumieniu, a bardziej duchowym i świadczącym o naszej heroiczności...ale to nie rozprawa o najbardziej pokrzywdzonych tego świata, a wieść o powrocie legendarnego tytanowego GT!

Mateusz Nabiałczyk

Po 20 latach zdecydowano reanimować małokichowy projekt, ale również w wydaniu 29er. Jest to bardzo dobre posunięcie, tym bardziej, że rozmiary XS, S i M będą dalej na mniejszych kółkach, a M, L i XL na 29". Jak dla mnie powinni się tego trzymać wszyscy producenci. Rower swoim surowym wykończeniem i dość oldschoolowym  designem niewątpliwie składa hołd swemu protoplaście.

xizang2

Jak widać na załączonym poniżej obrazku, da się wrócić do korzeni, upakować to we współczesną technologię, a przy tym zachować stary charakter. Stożkowa główka, hamulec od razu na PM nie biją po oczach, a przystają do ówczesnych standardów. Brawo!

rama

Xizang to rzecz jasna ręczna robota, która najprawdopodobniej zostanie wypuszczona w ograniczonej liczbie egzemplarzy, zatem i cena nie gra zbytnio roli. Widać, że marki rowerowe uczą się od innych branż i widzą szansę na zarobek i podniesienie prestiżu właśnie w ten sposób. I chyba nie są w błędzie.

glowkatrojkat

Dla mniej wzdychających, a bardziej praktycznych dodam, że geometrycznie będzie to kopia najnowszego Zaskara pod 100mm wideł. Zatem pozostaje tylko ustawić się w kolejce i czekać na swoją sztukę.