http://www.test.rowery650b.eu/images/stories/news/amortyzatory/Magura%202014/magura-press-camp-5-13-3.jpg

2014 będzie najprawdopodobniej rokiem nie tylko 650B, lecz także 29erów z dużym skokiem. Do takiego wniosku dochodzą producenci amortyzatorów, którzy nagle obudzili się letargu, jeszcze raz przekalkulowali bilans zysków oraz strat, i projektują nowe wielkoskokowe sztućce. Do boju o ten kawałek tortu dołącza Magura.

Michał Śmieszek

Jeszcze do niedawna, Magura była bardziej znana z produkcji doskonałych hamulców, ale od paru sezonów ofertę uzupełniają bardzo przyzwoite widelce amortyzowane. Mimo to, model pod duże koło pojawił się dopiero w ubiegłym roku. Mowa oczywiście o TS8, czyli "Team Suspension", który miał być czarnym koniem w segmencie 29 zdominowanym przez konkurencyjne firmy. Magura przygotowała wyjątkowo ciekawy produkt, tym bardziej, że oferujący na dzień dobry do 120mm skoku.

Ale jak sami dobrze wiemy, 29ery, zwłaszcza te za Wielką Wodą, obrały kierunek na "tereny" zarezerwowane do tej pory dla hardkorowych 26tek - enduro i freeride w czystej postaci. Kłopot w tym, że sztućców ze skokiem przekraczającym magiczne 130 milimetrów jest jak na lekarstwo. I tu jest właśnie pole do popisu dla firm takich jak rzeczona Magura, która na 2014 rok już przygotowała przeprojektowaną wersję flagowego modelu TS8. Oj, będzie się działo, będzie się skakało!

Magura TS8 BikeRadar

Na dobry początek 140/150mm skoku (na Hamerykę Północną domyślnie 14cm). Ilość centymetrów będzie regulowana wewnętrznie za pomocą przesuwanego dystansu. Popularnie zwany "spejser" będzie można przemieścić w dwóch pozycjach w prosty sposób, teoretycznie bez specjalistycznych narzędzi, niemniej bez rozbiórki się nie obejdzie. Niestety na regulację "on-the-fly" musimy jeszcze trochę poczekać.

Zdjęcie poniżej prezentuje ów regulowany kartridż. Niech was nie zmylą trzy możliwe ustawienia ogranicznika. Z racji tego, iż ten sam tłumik będzie wykorzystywany w innych widelcach, w amorach 29" będą teoretycznie dostępne tylko dwie opcje regulacji skoku.

Magura-Press-Camp-Sedona-5-13052113 0848Magura-Press-Camp-Sedona-5-13052113 0847

Tak jak obecny TS8, tak również jego przyszła rewizja będzie posiadać słynną podwójną podkowę oraz haki na sztywną oś M15. Ciekawostką jest ukryty wewnątrz klucz Torx T25. Sprytne i niezwykle użyteczne rozwiązanie, gdy gdzieś na trasie musimy sobie dokręcić tarczę, manetkę itp. Co raz więcej firm przechodzi na ten standard gniazda śrub mocujących nasze komponenty. Inną z zalet są odbojniki na dolnych lagach, które chronią cenną powłokę lakierniczą, gdy nasz sprzęt stoi bez przedniego koła, oparty jedynie na widelcu.

Magura-Press-Camp-Sedona-5-13-1Magura-Press-Camp-Sedona-5-13052113 0819

Zupełną nowością dostępną chyba tylko u Magury jest obecność gniazda Post-Mount przystosowanego jedynie pod tarczę 180mm. Ktoś całkiem mądry uznał, że w 29erach nikt rozsądny nie montuje z przodu mniejszych rotorów, zwłaszcza w rowerach All Mountain/Enduro. Sorry letkie chopaki, nie założycie sobie maciupkiej, ultralekkiej tarczy. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zamontować rotor 8".

Z innych niewielkich zmian należy wymienić przeprojektowany regulator tłumienia odbicia, który teraz będzie łatwiej chwycić nawet w brudnych rękawiczkach, oraz komorę asysty powietrznej, której objętość będzie można  bardzo prosto regulować za pomocą odejmowania lub dodawania dystansów.

Magura-Press-Camp-Sedona-5-13052113 0840

Przyjęło się, że duży skok musi dużo ważyć. Jak to wygląda w przypadku sztućców Magury? Tadam....zaskoczka - 1775g! Proszę pamiętać, że 100mm SID 29 to tylko kilkadziesiąt gram mniej. Dla dietetyków: nowy TS8 może ważyć jeszcze mniej, gdy pozbędziecie się schowanego klucza torx. Tak niska waga jest efektem zastosowania 32mm lag oraz magnezowych dolnych goleni. Już słyszę jęk zawodu osób, które oczekiwały potężnych 34mm odnóży. Być może jednak te 2mm nie będą jednak potrzebne.

magura-press-camp-5-13-3Panowie z Magury nie zapomnieli o średnim rozmiarze koła, który niczym stonka rozpanoszyło się w tym roku, nawet na naszym portalu, choć dzielnie stawiamy opór i nie piszemy o nim za wiele. W średnim amortyzatorze od "Wielkiego M" zmienią się dolne lagi, które zastąpią te stosowane obecnie z modelu Thor. Co za tym idzie? Ilość miejsca na oponę. W "starym" 650b maksymalny rozmiar kapcia to 2.3". Od przyszłego sezonu będzie można pakować gumy aż do 2.5" szerokości! W chwili obecnej nowe lagi są już dostępne w Europie, ale jedynie w wersji na oś QR9mm. Sztywna ośka pojawi się w USA w okolicach targów Interbike.

W tytule napisałem "Magura prawie jak Bomber". O co kaman? Chyba nie ma takiej osoby na świecie, która nie słyszała o cudownej płynności i trwałości przedniego zawieszenia włoskiego Marzocchi. Swego czasu był to wyznacznik dla innych marek. Czas płynie, ale pewne rzeczy się nie zmieniają. W sezonie 2014 wszystkie amortyzatory Magury bez względu na rozmiar otrzymają coś, co jej inżynierowie określają mianem pakietu "Performance". W telegraficznym skrócie widelce mają wybierać liście i być przy tym trwałe. Jak? Wisienką na torcie są aluminiowe tuleje pokryte warstwą teflonu, które zastąpią dotychczasowe z tworzywa sztucznego (derlinu), co pozwoli istotnie zmniejszyć tarcie statyczne, szczególnie w połączeniu z firmowym smarem Magury - "ForkMeister" oraz wyeliminować smarowanie olejowe. W jego miejsce pojawi się ów specjalny smar na bazie silikonu, który obecnie jest używany w komorze powietrznej. Nowe smarowanie wymusza także przeprojektowanie uszczelek, które nie będą wymagały obecności piankowej izolacji przepuszczającej śladowe ilości oleju. Wszystkie te "drobne" zmiany pociągnęły za sobą na szczęście minimalny wzrost masy, ale jest on rekompensowany odpornością na zużycie oraz ponadprzeciętną płynnością układu.

Czy tak jest w istocie? Z pierwszych relacji testerów wynika, że przyszłe modele Magury są niezwykle sztywne, i faktycznie oferują "niesamowicie" gładką pracę. Nie wybierają kostki brukowej, ale każda większa nierówność uwalnia słynnego ducha Bombera (choć wątpię, aby Magura kiedykolwiek użyła takiego porównania). Pozostaje nam czekać na oficjalne ceny po przekroczeniu polskiej granicy....(a świstak siedzi i zawija...)

(Foto & info: www.Bikerumour.com, www.Bikeradar.com)